Kupujemy zasilacz do gamingowego peceta

Żaden komputer nie ma prawa działać bez zasilacza. Jest to niezbędny element, bez którego nie można załadować swojego komputera, który z kolei po jakimś czasie staje się zwyczajnie bezużyteczny.

Trzeba trzymać rękę na pulsie, kiedy decyduje się na zakup zasilacza innego, niż od producenta. Często bowiem dochodzi do sytuacji, kiedy zasilacze powodują zwarcia, spore uszkodzenie płyty głównej oraz innych podzespołów znajdujących się w komputerze. Wybór odpowiedniego urządzenia jest tutaj niezwykle istotny dla bezpieczeństwa komputera oraz jego użytkownika.

Warto spojrzeć na poniższe przykłady zasilaczy, które sprawdzą się szczególnie dobrze w przypadku pecetów gamingowych.

Na co zwrócić uwagę przed zakupem?

Zanim sięgnie się po portfel, warto przemyśleć decyzję odnośnie zakupu najlepszego dla siebie zasilacza. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na jego moc. Od mocy zależy bowiem ilość energii, która zostanie dostarczona poszczególnym podzespołom całego peceta gamingowego. W przypadku obecnie dostępnych na rynku zasilaczy można liczyć na chłodzenie pasywne albo aktywne.

Chłodzenie pasywne jest droższe. Co więcej, niekoniecznie sprawdzi się dobrze w przypadku komputerów wykorzystywanych przez wytrawnych graczy. Być może wyróżnia je ciche działanie, jednak nie to jest najważniejsze w kwestii wytrzymałej konfiguracji. Wyjątek stanowi tutaj chłodzenie cieczą. W klasycznych zasilaczach znajdują się wentylatory odpowiadające za utrzymanie właściwej temperatury kondensatora i innych podzespołów.

Oferta rynkowa

Interesujący model zasilacza to z pewnością Silentiumpc Vero L1 600 W. Jest to urządzenie warte około 200 złotych, warto jednak ponieść taki wydatek. Model te posiada certyfikat 80 Plus Gold, który świadczy o niskiej zużywalności prądu przez ten zasilacz oraz o zastosowanym chłodzeniu inteligentnym z możliwością sterowania obrotami, co przekłada się na niewielki hałas podczas działania sprzętu oraz jego wysoką sprawność.

Model Vero wyróżnia także lista dodatkowych zabezpieczeń, pomiędzy którymi znajdują się zabezpieczenie przeciw zwarciom, przeciążeniu, przepięciom oraz przeciw prądom udarowym. Użytkownicy będą także zadowoleni z długich przewodów, które nie będą ograniczały ich możliwości ruchu.

Kupujemy zasilacz do gamingowego peceta

Kolejną ciekawą opcją jest Cooler Master G650M za około 400 złotych wyposażony w certyfikat 80 Plus Bronze, dzięki któremu urządzenie w 88% nie zawiedzie użytkowników pod standardowym obciążeniem. Prezentowany sprzęt wyróżnia także modularna konstrukcja. Dzięki temu w danym momencie są do niego podłączone wyłącznie potrzebne kable. To usprawnia wentylację całości. Oczywiście Cooler Master G650M wykazuje liczne zabezpieczenia w postaci SCP, UVP, OPP oraz OVP.

Bezawaryjność na poziomie 87% zapewnia producent urządzenia Thermaltake Smart SE 530 W. Wyposażono je w automatyzację obrotów i ich regulację. Model ten jest wart około 300 złotych. Korzysta ponadto z takich zabezpieczeń, jak SCP, OCP oraz OVP. Zawsze można osobiście przekonać się o sprawności tegoż urządzenia, ponieważ 36- miesięczną gwarancję na jego efektywność udziela producent.

Jeszcze jeden model wart polecenia to Corsair VS 350W. Za 200 złotych otrzymuje się urządzenie o sprawności większej, jak 80% z zabezpieczeniami typu OVP, UVP, OCP, OTP, OPP oraz SCP. Jak widać, ich liczba jest wyjątkowa, dlatego warto przemyśleć swoją decyzję i porządnie zastanowić się także dan tym rodzajem zasilacza do komputera gamingowego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here