Oszczędności w zużywanej energii to opcja, z której każdy z pewnością chciałby skorzystać, gdyby tylko miał taką możliwość. Jak się okazuje, jest to metoda na wyciągnięcie ręki. Rynek oferuje różnego rodzaju mechaniczne i elektroniczne timery, dzięki którym w każdej chwili można ustawić przypomnienie chociażby na wyłączenie piekarnika, by zapiekanka się nie przypiekła.
Oczywiście jest to jedna z opcji, z której warto skorzystać. Można jednak pomyśleć także o innym urządzeniu, które mimo wysokiego poziomu skomputeryzowania, jest proste w obsłudze.
Mowa tutaj o programatorze czasowym. Urządzenie to nie tylko przypomina o konieczności wyłączenia różnego sprzętu w domu, jak piekarnik, ale także ułatwia sterowanie oświetleniem w domu i na zewnątrz, czy kontroluje proces podgrzewania wody w bojlerze, by w momencie zachowania odpowiedniej temperatury bojler nie zużywał dodatkowej ilości prądu. To wszystko przekłada się bowiem na coraz wyższe rachunki z prąd, który przecież także nie tanieje.
Część programatorów podłącza się do gniazdka, część z nich natomiast bezpośrednio do szafki z bezpiecznikami. Warto zapoznać się z poniższymi wskazówkami, by zakupić optymalny dla siebie programator.
Wskazówka nr 1 – Obciążenie programatora
To bardzo ważny czynnik. Jeżeli dojdzie do jego przeciążenia, urządzenie zwyczajnie sali się. Trzeba postarać się o dobór takiego sprzętu, który wytrzyma dane obciążenie i pozwoli na jego wykorzystanie przy określonej liczbie sprzętu obsługiwanego.
Wskazówka nr 2 – Ujęcie czasowe
Część urządzeń pracuje w trybie tygodniowym a pozostała część w trybie dziennym. Można w nich zaplanować cykliczną pracę, dzięki czemu produkt będzie wyłączał się i włączał co określone kilka minut. Jeśli postawi się na programowanie tygodniowe, wtedy będzie to najlepsza opcja dla osób, które rzadko przebywają w domu. Warto wspomnieć, że tego typu urządzenia bardzo często pojawiają się w wielu zakładach przemysłowych, ponieważ w nich liczy się najwyższa jakość, często dyktowana czasem, a konkretniej – pojedynczymi sekundami.
Programatory analogowe
Ten rodzaj programatora świetnie sprawdza się w przypadku konieczności wyłączenia oraz włączenia danego urządzenia elektrycznego. Wystarczy wcisnąć kilka odpowiednich zapadek, które uruchamiają cały proces. Każda zapadka to przeważnie 30 minut, tak więc można zaprogramować dane urządzenie elektryczne nawet na 24 godziny. Przykładem takiego programatora może być ELS, który za cenę 30 złotych oferuje aż 96 zapadek.
Programatory czasowe z procesorem
Są to urządzenia wyposażone w mikroprocesory oraz zazwyczaj w szeroki wachlarz programowania. Na wyświetlaczu pojawiają się wszystkie możliwe opcje, które mogą zainteresować użytkowników. Kierując się wyborem najlepszego modelu, warto przejrzeć jego parametry oraz – jeżeli to konieczne- poszukać modelu wytrzymującego spore obciążenie oraz umożliwiającego jego obsługę z poziomu pilota. Ciekawą opcją jest np. Digital Timer Switch CN101A, czyli programator czasowy z 16 różnymi programami.